Nie zapomnij zmienić Życzy TWOJE IMIĘ

Zajączek już pracuje.

Tagi: wielkanoc, zajączek, święta

Zajączek skacze po lesie,
życzenia w świątecznym koszyczku niesie:
Niech to będą dni owocne, bo to święta WIELKANOCNE!!!!
...............
Rozkicanego zająca,
uśmiechów bez końca,
wody w butach, a w koszyku,
jajek smacznych bez liku!
Babki dorodnej i smakowitej,
niech te święta będą dla Ciebie nadzwyczaj obfite!
...............
Niech Zmartwychwstanie Pańskie,
które niesie odrodzenie duchowe,
napełni wszystkich spokojem i wiarą,
da siłę w pokonywaniu trudności
i pozwoli z ufnością patrzeć w przyszłość.
...............
Żeby śmiały się pisanki,
uśmiechały się baranki,
mokry śmigus zraszał skronie,
dużo szczęścia sypał w dłonie,
z okazji świąt wielkiej nocy życzy....
...............
Dużych Jajeczek
Wina pięć beczek
Tłustego boczku
Prostego kroczku
Dwa wiadra wody
Świątecznej zgody
Zyczą...........
...............
Zdziwisz się skąd, zdziwisz się kto
życzy ci Wesołych Świat.
Bo może myślisz że to bajka
a ja życzę Ci smacznego jajka.
Czy jestem szczera? Bez obawy,
życzę Ci jeszcze wesołej zabawy,
by szczęście Cię nie opuściło,
a Twoje serce by szczęśliwe było.
...............
Zgadnij kto? Zgadnij skąd?
Życzy Ci Wesołych świąt,
nie myśl sobie, że to bajka,
życzę Ci smacznego jajka,
niech tradycja wodę leje,
bo zajączek dziś szaleje.
...............
Pisanek w koszyku, dobrego humoru bez liku, Dyngusa mokrego i jajeczka pysznego, bazi tak jak śnieg białych, radości tych dużych i tych małych.
...............
Zadumy u grobu pustego,
radości ze spotkania Zmartwychwstałego,
pokoju, nadziei, jajka smacznego
i udanego oblewanego!
Niech się nie zgubi wśród tylu pisane
Świąt sens prawdziwy - Jezus Zmartwychwstały!
Wesołego Alleluja!
...............
Śmigus-dyngus!
Staropolskim obyczajem
w wielkanocny poniedziałek
oblewamy się nawzajem.

Miły zwyczaj śmigus-dyngus!
Bo pośród życzeń radosnych
przynosi nam w podarku
uśmiech kolorowej wiosny.

- Ryszard Przymus
...............
Rozhulały się wielkim gestem
wielkanocne dzwony
głosząc chwałę Pana
w cztery świata strony.
Spiżowy głos dzwonów
z sygnaturki drganiem
przebił chmury i przysiadł
przy złoconej bramie.
Święty strażnik, staruszek,
już trochę głuchawy,
pootwierał szeroko wrota
owej bramy - by lepiej słyszeć
granie z ziemskiego padołu.
I tak się zasłuchał
i tak się rozbawił
ręce kibić objęły
podparł się bokami,
przytupnął nieśmiało
(rzecz to oczywista)
wigor tempo przyspieszył
i już tańczy twista.
A tu tłumy turystów
do raju zdążają:
dobrzy - idą w pokorze,
czerwoni się pchają.
Chyłkiem, milczkiem jak diabły
w obcisłym kubraku
dołem się przemieszczają,
z głowa gdzieś pod pachą.
Cel już coraz bliżej,
złoto bramy nęci,
jeszcze parę ślizgów
i znów będą pierwsi.
Wtem głos z głębi ogrodu
wykrzyknął donośnie:
"- Piotrze! Oprzytomnij
i pomyśl przez chwilę!
Jak włażą komuchy
pójdziesz na zasiłek!"
Święty stanął i patrzy
- ze zmęczenia ziewa:
"- Psubraty podstępne!
Wy chcecie do nieba?
A gdzie dobre uczynki?
Gdzie serca skruszone?
Nic z tego nie będzie
ruszać w druga stronę!"
Ceber pełen wody
z deszczówki obłoku
wylał na gadzinę
co się pchała z boku.

W taki oto sposób
zwyczaj jest nadany:
w drugi dzień świąteczny
- poniedziałek lany.
...............
Wszystkiego dobrego,
smacznego święconego,
dyngusa mokrego,
życia spokojnego,
uścisków moc i
szczęścia szczerego
na tę Wielką Noc.
...............
Kartki online: 226
All online: 982
Zalogowanych: 0
Hurtowe kopiowanie treści zabronione
Gen: 0.006s, odsłon: , 23:16:47