Nie zapomnij zmienić Życzy TWOJE IMIĘ

Mały zajączek wielkanocny.

Tagi: zając, wielkanoc

Święta, święty czas tuż tuż
wcinaj jajka ale już.
Kiedy zając Cię zaś wzruszy,
daj mu marchew, podrap uszy.
A gdy jajko będzie puste,
daj mu kopa wprost w kapustę.
Niech nie myśli, że jest cwany,
za to Ty miej rok udany.
...............
Z okazji Świąt Wielkanocnych:
miłości, która jest ważniejsza od wszelkich dóbr.
Zdrowia, które pozwala przetrwać najgorsze.
Pracy, która pomaga żyć.
Uśmiechów bliskich i nieznajomych, które pozwalają lżej oddychać
i szczęścia, które niejednokrotnie ocala nam życie.
...............
Wszystkiego dobrego,
jajka wielkiego malowanego
zielonej łączki, na której zajączki
jedzą makowce i pasą owce,
szalonego i wyjątkowo mokrego Śmigusa Dyngusa oraz samych słonecznych i cudownych dni życzy ...
...............
Zaprosimy króliczka i baranka,
na śniadanie dla nich będzie owsianka,
a dla Ciebie mój urwisie,
zrobię pyszny kisiel.
A dla taty wezmę kwiaty,
a mamie buziaka damy
wszystko zrobię dla Was.
Więc te święta, choć tak krótkie,
przejdą w radości, a nie ze smutkiem.
...............
Na stole święcone, obok baranek,
no i koszyczek pełen pisanek.
Wiosenne bazie stoją w wazonie,
podczas Wielkiej Nocy miłość w sercach płonie.
...............
Wiosna idzie, a z nią święta,
ktoś o Tobie pamięta,
życzy jajek kolorowych,
i kurczaków odjazdowych,
pyszne ciasta jedz na zdrowie,
i miej wciąż zielono w głowie!
...............
Wielkanoc nadchodzi,
więc życzyć nie szkodzi:
Wielkiego zająca,
pisanek tysiąca,
Dyngusa mokrego
i wiele dobrego!
...............
Śmigus-dyngus!
Staropolskim obyczajem
w wielkanocny poniedziałek
oblewamy się nawzajem.

Miły zwyczaj śmigus-dyngus!
Bo pośród życzeń radosnych
przynosi nam w podarku
uśmiech kolorowej wiosny.

- Ryszard Przymus
...............
Pisanek w koszyku, dobrego humoru bez liku, Dyngusa mokrego i jajeczka pysznego, bazi tak jak śnieg białych, radości tych dużych i tych małych.
...............
Rozhulały się wielkim gestem
wielkanocne dzwony
głosząc chwałę Pana
w cztery świata strony.
Spiżowy głos dzwonów
z sygnaturki drganiem
przebił chmury i przysiadł
przy złoconej bramie.
Święty strażnik, staruszek,
już trochę głuchawy,
pootwierał szeroko wrota
owej bramy - by lepiej słyszeć
granie z ziemskiego padołu.
I tak się zasłuchał
i tak się rozbawił
ręce kibić objęły
podparł się bokami,
przytupnął nieśmiało
(rzecz to oczywista)
wigor tempo przyspieszył
i już tańczy twista.
A tu tłumy turystów
do raju zdążają:
dobrzy - idą w pokorze,
czerwoni się pchają.
Chyłkiem, milczkiem jak diabły
w obcisłym kubraku
dołem się przemieszczają,
z głowa gdzieś pod pachą.
Cel już coraz bliżej,
złoto bramy nęci,
jeszcze parę ślizgów
i znów będą pierwsi.
Wtem głos z głębi ogrodu
wykrzyknął donośnie:
"- Piotrze! Oprzytomnij
i pomyśl przez chwilę!
Jak włażą komuchy
pójdziesz na zasiłek!"
Święty stanął i patrzy
- ze zmęczenia ziewa:
"- Psubraty podstępne!
Wy chcecie do nieba?
A gdzie dobre uczynki?
Gdzie serca skruszone?
Nic z tego nie będzie
ruszać w druga stronę!"
Ceber pełen wody
z deszczówki obłoku
wylał na gadzinę
co się pchała z boku.

W taki oto sposób
zwyczaj jest nadany:
w drugi dzień świąteczny
- poniedziałek lany.
...............
Zdrowia szczęścia pomyślności,
w pierwsze święto dużo gości,
w poniedziałek wiadra wody,
to dla zdrowia i urody,
jajek ładnie malowanych
i całych świąt zwariowanych.
...............
Świąt wesołych i śmingusa,
niech Ci żona skórę rusza.
Niech Ci pieści Twe jajeczka,
co pojemne są jak beczka.
Niech dosiada Ci kucyka
i przez święta na nim bryka.
...............
Kartki online: 45
All online: 236
Zalogowanych: 0
Hurtowe kopiowanie treści zabronione
Gen: 0.0099s, odsłon: , standard 18:20:52