REKLAMA
Nie zapomnij zmienić Życzy TWOJE IMIĘ

Kartka ze święconką.

Tagi: koszyk, święconka, wielkanoc

Staropolskim obyczajem
dużo szynki życzę z jajem,
miodu pełne baryłeczki
oraz trochę gorzałeczki.
No a w lany poniedziałek
na kark wody pełen dzbanek.
...............
W koszyku - obfitości,
w serduszku - miłości,
w jajkach - niespodzianek
w dyngusa - wody dzbanek.
...............
Kto ty jesteś? Jajeczko.
Jaki znak twój? Żółteczko.
Gdzie ty mieszkasz? W skorupce.
W jakim kraju? W kurzej dupce.
...............
Z okazji Świąt Wielkanocnych:
miłości, która jest ważniejsza od wszelkich dóbr.
Zdrowia, które pozwala przetrwać najgorsze.
Pracy, która pomaga żyć.
Uśmiechów bliskich i nieznajomych, które pozwalają lżej oddychać
i szczęścia, które niejednokrotnie ocala nam życie.
...............
Mazurków dwie tony,
jajek jak balony,
kiełbasy wędzonej,
dużo chrzanu do niej,
słońca wiosennego,
uśmiechu promiennego.
...............
Wielkanocny zając już po trawce biega.
Baran z krzyżem białym nawraca człowieka.
Ludzie z wszystkich miast święconkę zajadają
i w Niedzielę Wielkanocną życzenia składają.
Tak więc ja, jak i oni przesyłam życzenia:
Zdrowia, szczęścia i miłości, w pracy powodzenia.
Niech Pańskie Zmartwychwstanie na ludziach się odbije.
Niech Jezus Zmartwychwstały też w sercach naszych żyje!
...............
REKLAMA
Skacze zając po lesie
i życzenia Tobie niesie.
Przez pisanki przeskakuje,
Alleluja wykrzykuje.
Po czym znika w długich susach,
cały mokry od dyngusa.
...............
W dzień Zmartwychwstania Pańskiego,
Życzę Ci Tego wszystkiego,
Co Ci na Co dzień brakuje,
Niech się to w banku lokuje.


...............
Kolorowych jajeczek,
rozczochranych owieczek,
rozbrykanych królików,
pyszności w koszyku
i mokrego ubrania
w dniu wielkiego lania!
...............
Idą Święta Wielkanocne,
Więc wrażenia będą mocne,
Baba w koszu jaja buja,
Zając woła Alleluja!
...............
Wielkiej, świątecznej radości,
na stole dóbr obfitości,
jajeczka święconego,
mocno zakrapianego!
...............
Rozhulały się wielkim gestem
wielkanocne dzwony
głosząc chwałę Pana
w cztery świata strony.
Spiżowy głos dzwonów
z sygnaturki drganiem
przebił chmury i przysiadł
przy złoconej bramie.
Święty strażnik, staruszek,
już trochę głuchawy,
pootwierał szeroko wrota
owej bramy - by lepiej słyszeć
granie z ziemskiego padołu.
I tak się zasłuchał
i tak się rozbawił
ręce kibić objęły
podparł się bokami,
przytupnął nieśmiało
(rzecz to oczywista)
wigor tempo przyspieszył
i już tańczy twista.
A tu tłumy turystów
do raju zdążają:
dobrzy - idą w pokorze,
czerwoni się pchają.
Chyłkiem, milczkiem jak diabły
w obcisłym kubraku
dołem się przemieszczają,
z głowa gdzieś pod pachą.
Cel już coraz bliżej,
złoto bramy nęci,
jeszcze parę ślizgów
i znów będą pierwsi.
Wtem głos z głębi ogrodu
wykrzyknął donośnie:
"- Piotrze! Oprzytomnij
i pomyśl przez chwilę!
Jak włażą komuchy
pójdziesz na zasiłek!"
Święty stanął i patrzy
- ze zmęczenia ziewa:
"- Psubraty podstępne!
Wy chcecie do nieba?
A gdzie dobre uczynki?
Gdzie serca skruszone?
Nic z tego nie będzie
ruszać w druga stronę!"
Ceber pełen wody
z deszczówki obłoku
wylał na gadzinę
co się pchała z boku.

W taki oto sposób
zwyczaj jest nadany:
w drugi dzień świąteczny
- poniedziałek lany.
...............
Kartki online: 213
All online: 1032
Zalogowanych: 0
Hurtowe kopiowanie treści zabronione
Gen: 0.0248s, odsłon: , standard 08:37:37