W różnych życiowych tragediach, ludzie często mówią coś w rodzaju: "Bóg tak chciał", "Taka

Treść kartki:
W różnych życiowych tragediach, ludzie często mówią coś w rodzaju: "Bóg tak chciał", "Taka była wola Boża", "Bóg zabrał dziecko, bo potrzebował aniołka".
Znalazłam w internecie nawet cytaty z takim przesłaniem: "Bóg potrzebował anioła, więc wezwał Ciebie", "Widocznie mało aniołków jest w niebie, skoro Bóg zabrał nam Ciebie".
Jakoś tak już jest, że kiedy dochodzi do tragedii, że np. rodzice tracą dziecko, to szuka
się winnych i całą winę zrzuca się na Boga. Wszystkiemu co złe, zazwyczaj winny jest Bóg. Niestety niesie to za sobą takie konsekwencje,
że ludzie odwracają się od Boga, bo w ich oczach jest okrutny skoro pozwala, żeby dochodziło do takich tragedii.
I nie ma co się temu dziwić, bo jak kochać Boga, który jest rzekomo winny tak potwornym tragediom.
Ale czy rzeczywiście Bóg jest odpowiedzialny za takie cierpienia?
Spójrz proszę na dwa fragmenty Słowa Bożego:

"Mnie nie sprawia przyjemności śmierć żadnego człowieka’ — oświadcza Wszechwładny Pan, Jehowa." (księga Ezechiela 18:32)

"Niech nikt w czasie prób nie mówi: „To Bóg zsyła na mnie próby”. Bo ani Bóg nie może być poddawany próbie przez coś złego, ani też sam nikogo w ten sposób nie poddaje próbie.""
(Jakuba 1:13)

Z powyższych wersetów wyraźnie wynika, że Bóg absolutnie nie ma nic wspólnego ze śmiercią ludzi. Nic a nic wspólnego!