Myślałam o Tobie od rana

Treść kartki:
Dziś są Twoje imieniny.
Pamiętam.
Myślałam o Tobie od rana.
Zastanawiałam się co mogłabym Ci życzyć.
I czy w ogóle powinnam, czy jest sens?
Pewnie jesteś zajęty świętowaniem.
Nie czekasz, już dawno zapomniałeś o mnie.
Istnieje taka szansa, że wiadomość przepadnie
w Eterze, nieprzeczytana, jak to już bywało.
Zaryzykuję.
W takim dniu, jak dziś, mówi się:
"Wszystkiego dobrego!
I czego tylko sobie życzysz..."
Dlatego właśnie zawsze życzyłam Ci:
zdrowia, szczęścia, miłości, spełnienia...
Myślałam, że tego pragniesz.
Naiwnie nawet chciałam dać Ci samą siebie.
Być w Twoim życiu i pilnować, by tego wszystkiego Ci nie zabrakło.
(Głupia ja. Przepraszam.)
Dziś wiem, że masz inne marzenia i priorytety.
Człowiek, który sprawiał, że chciało mi się żyć i szybciej biło mi serce, nie istnieje.
Nigdy go nie było.
A mówił, że będzie zawsze...
To tylko iluzja, potrzebna mi do przeżycia na życiowym zakręcie.
Wszystko dzieje się po coś...
Dziękuję Ci więc za to złudzenie o Tobie.
Bo choć bolesne, było potrzebne.
Dziś mimo wszystko chciałabym życzyć Ci spełnienia marzeń,
Twoich marzeń.
I tego, co się dla Ciebie liczy:
* pracy, która sprawia, że czujesz się niezniszczalny, silny, lepszy od innych, bo decydujesz o życiu głupich ludzi, którzy i tak przyjdą do Ciebie po pomoc.
* kolejnych, głośnych sukcesów zawodowych, tytułów naukowych, dzięki którym nie jesteś mądrzejszy, ale są one jedynie następnym etapem, by piąć się na pokaz w górę.
* wpływowych ludzi obok, dla których zawsze masz czas, bo ułatwiają realizację planów, a kontakt z nimi się opłaca.
*pieniędzy, korzyści materialnych, wszelkich profitów, dzięki którym możesz wygodnie żyć
i swobodnie czuć się wśród elity,
której towarzystwo uwielbiasz.
* wysokiego stanowiska, by patrzeć na innych
z góry i czuć się lepszym.
* pięknych, nieprzeciętnie inteligentnych kobiet z grubym portfelem, dla relaksu i zabawy.
Jeżeli to jest Twoje szczęście, niech Ci się spełni...
Zawsze chciałam, żebyś był szczęśliwy...
Może trochę inaczej, ale niech będzie po Twojemu.
Mam nadzieję, że jesteś?

Sto lat.

Kasia.