"Nieuchronność szczęścia"

Treść kartki:
"Nieuchronność szczęścia"

Myślę teraz o Twoich włosach, które przywykłem gładzić długimi nocami.
Pamiętasz to kochanie, jak zapatrzony w Ciebie bez pamięci, dotykałem ich palcami.


Leżąc tak w Twoim łóżku, przenosiliśmy się wspólnie do krainy marzeń.
Omawialiśmy plany na przyszłość, snuliśmy beztrosko okruchy szczęścia wyobrażeń.


Składaliśmy sobie wzajemnie, gorące niczym rozżarzony piec, wiecznej miłości deklaracje.
Każde słowo było szczere, gdyż prosto z serca wypływające i Oboje mieliśmy racje...


...że życie osobno byłoby dużo uboższe, bez polotu, pozbawione barw tęczy nadziei.
Zostaliśmy dla siebie stworzeni, związani od narodzin metafizyczną nicią, byśmy siebie mieli.


Z każdym rokiem zwężała się ona coraz bardziej, zbliżając dwie zagubione dusze.
Aż nareszcie stała się na tyle krótka, że spotkaliśmy się, kończąc samotności katusze.


Od tego momentu rozpoczęła się tak wspaniała podróż przez Naszych uczuć wyżyny.
Wspólnie pokonaliśmy pierwsze niepewności i onieśmielenia doliny.


Teraz kroczymy prostą ścieżką i trzymając się drogowskazów życia, pewnie brniemy do celu.
Wiemy o tym, że nie sposób zawrócić, czy na dłużej stanąć na przystankach niewielu.


Czas szybko płynie, a tyle jest planów, które trzeba zrealizować dla dobra Naszego.
Chciałbym być Twoim mężem, Ty moją żoną, więc oczekiwać należy ślubu cudownego.


Potem na świat przyjdzie wspólny skarb, to wynik łączącej ciała namiętności.
Będzie on pragnieniem Naszych serc, uwieńczeniem słodkich nocnych czułości.


Tworząc wspaniałą rodzinę, przeżywać będziemy wspólnie piękne chwile.
Przy tym nie zrezygnujemy z własnych pasji, rozwijane one będą na tyle...


...żeby cieszyć się w pełni życiem, mieć z niego mnóstwo radości.
Wszystko to stanie się kiedyś faktem, a dlaczego? Ponieważ zrodzone jest z prawdziwej miłości.