Płonie ognisko i szumią knieje

Treść kartki:
Płonie ognisko i szumią knieje,
drużynowa jest wśród nas...
Ona sprawdzi lodówkę, podleje kwiaty,
za otwarte okna dostaniemy baty.
O podróżach nam opowie,
O tym co w Starostwie
zawsze się wszystkiego dowie.
Teściowej, w porze jej obiadu, nie da się pomodlić ;-)
A nam na imprezie zbytnio się upodlić ;-)
Ona tabletkę na wszystko Ci poda.
Ma komplet badań
choć na zdjęciach wydaje się młoda.
SIO, ubezpieczenia, apteczne zamówienia, lotnicze połączenia nie mają przed nią tajemnic....
Zawsze dotrzymuje złożonych obietnic.
Pulsarem gdy gorąco spod Starostwa
odjeżdża szybko, uchylając szybkę
By Żabcia na obiadek dostała pyszną rybkę.
Milion rozkmin ma w głowie ta dziewczyna.
Piotra Krzywdę swym biustem już prawie zbałamuciła.
Z Andrzejem często dzieli swe rozterki, prowokując podejrzenia o miłosne aferki.
Lubimy ją szczerze choć pocić się przy niej musimy
bo zawsze nam wypomni gdy czegoś zapomnimy.
W dniu jej narodzin do serca przytulimy, uroczyste sto lat jej chętnie zanucimy i życzyć będziemy szczęścia, miłości i tony słodkości.
Niech już da spokój i zapomni o swej chudości!