Środkiem kościoła wszyscy na mnie patrzą

Treść kartki:
Droga Agnieszko
Kiedy byłam małą dziewczynką,marzyłam
o pięknej białej sukni,
wyobrażałam sobie,jak idę powoli
środkiem kościoła wszyscy na mnie patrzą,
uśmiechają się życząc szczęścia
a ja spokojnie idę w stronę ołtarza
z twarzą ukrytą pod śnieżnobiałym welonem.
Marzyłam o cudownej ceremonii i
królewskich weselu,o nocy tańców
i zabaw w gronie najbliższych.
W końcu niespodziewanie nadszedł dzień zaręczyn. Oświadczył się włożył pierścionek na mój palec i rozpoczął naszą wspólną przyszłość. Znalazłam piękne buty,
idealną biżuterię i suknię jak
dla księżniczki. Wybrałam śliczną wiązankę i dekorację. Zamówiliśmy salę, fotografa
zespół.Moje marzenia stają się rzeczywistością , zostanę żoną Mężczyzny mojego życia , ale ....
Wciąż potrzebuję Ciebie !
Czy zostaniesz moją świadkową?

Marta
07.11.2020