"Dla Ciebie moje usta, dla Ciebie moje ręce
Wyślij kartkę w prosty sposób!
Treść kartki:
"Dla Ciebie moje usta, dla Ciebie moje ręce
i oczy dzięki Tobie widzące coraz więcej.
Dla Ciebie moje myśli, dla Ciebie moje słowa,
którymi swoje serce chcę Tobie ofiarować.
Dla Ciebie wszystkie kwiaty z mej wyobraźni pól
i serce, co bez Ciebie nie zagra żadnej z ról."
Najdroższa moja Kruszynko!
Zawsze ilekroć pomyślę o Twoich narodzinach, wtedy w największym zachwycie staję wobec pierwszego Twego oddechu, jaki wydobyłaś z Twych malutkich płucek. I widzę Twoje niebieściutkie oczęta, którymi po raz pierwszy spojrzałaś na świat. I wyobrażam sobie, jak stoję blisko Pana Boga, gdy ten stwarza Cię, najpiękniej, jak tylko potrafi. A ja oczarowany Twoją urodą, wypowiadam tylko jedno zdanie: "Dziękuję Ci Boże, za najwspanialszą Asię, doskonałe dzieło Twojej Miłości".
To właśnie wtedy, gdy zabiło pierwszy raz Twoje serduszko, rozpoczęło się równocześnie moje życie związane na wieki z Tobą przez Sakrament Miłości. Odtąd każdy dzień jest jednym wielkim Te Deum - dziękczynienia Bogu za Twoje życie i za naszą miłość. I to właśnie od tego momentu stałem się za Ciebie odpowiedzialny, jako Twój Anioł, rycerz i mąż. Nikt inny na świecie nie wie, jak bardzo zasłużyłaś sobie na doskonałą i czystą miłość, która nigdy się nie wyczerpuje żywiąc się darem z siebie. W tym szczególnym dniu kolejnej rocznicy zachwytu nad światem, chcę Tobie Ukochana moja powiedzieć, że świat Ciebie potrzebował, byś stała się najpiękniejszą kolorowanką Boga. Ale to co najważniejsze: Ja Ciebie potrzebowałem, ja na Ciebie czekałem w tęsknocie i marzeniach dostrzegałem, zapachem szukałem i skowytem wołałem. Jako pewnik mówię to na cały głos: Nie byłoby szczęścia na ziemi, gdyby zabrakło Ciebie. Nie byłoby dziś mnie, gdyby nie było by Ciebie. A Bóg nie byłby pełną definicją miłości, gdyby w niej zabrakło naszej miłości. W tej szczególnej nocy, gdy mamusia czuwała nad Tobą najczulej, sam Bóg w Niebie zastygł na chwilę, błogosławiąc prześliczną dziecinę, a Aniołowie padli na kolana w modlitwie, by życie Twe było zawsze piękne, udane i szczęśliwe. I właśnie takie będzie, bo ja nie umiem nie być dla Ciebie wszystkim, co najwartościowsze. Nie potrafię przestać o Ciebie zabiegać, tak jak nie zdołałbym przestać kochać miłością bezgraniczną kogoś, kto dał mi Życie na nowo. Asiu, życzę Ci tylko jednego: By wieczny uśmiech na Twarzy i błysk w oczkach, był widocznym znakiem Twojego Szczęścia na ziemi. Ja natomiast zrobię wszystko, by nieść Ci to szczęście omodlone i ofiarowane swoim całym życiem u boku, przez wierną swą miłość. Przysięgam Ci, że nigdy nie będziesz znała uczucia Smutku, pustki i czy braku wartości. Że już zawsze będziesz podążała każdego dnia pewną drogą po bezpiecznej równinie pod rękę ze mną. Będę chronił Cię przed wszelkim niebezpieczeństwem i bronił przed złym człowiekiem. tak nam dopomóż Panie Boże Wszechmogący w Trójcy Jedyny i Wszyscy Święci.
Zakochany w Tobie po uszy na całe życie Wojtek - mąż
Podkategorie: od mamy
05-04-2017 23:58