Jestem pewna, że nie będziesz chciał na początku przyjąć tego prezentu, trochę przez jego wartość, t

Treść kartki:
Kochany Tato,
Jestem pewna, że nie będziesz chciał na początku przyjąć tego prezentu, trochę przez jego wartość, trochę przez obawę przed niewiadomym. Myślałam o tym bardzo długo, 2 czy nawet 3 lata. Przygotowując go myślałam nad tym ile mi poświęciłeś - swoje najlepsze lata, mimo tego, że w domu nie przelewało się zbyt dobrze to zawsze dbałeś o to abym miała moje kinder niespodzianki, zabawki na święta czy urodziny w McDonaldsie. Wiem jak wiele razy musiałeś zaciskać pięści aby nie dać się ponieść swoim emocjom - byłyśmy wymagającymi dziećmi, które od siebie nic nie dawały poza uśmiechami, o które bardzo dbałeś, żeby jak najczęściej gościły na naszych buziach. Ten prezent przez to, że był rozlany na tyle miesięcy nie był wielkim wydatkiem - przeważnie odkładałam na konto oszczędnościowe pieniądze, które mi przelewałeś jak mogliście sobie na to pozwolić. Nie jestem najlepsza w okazywaniu emocji w rodzinie, stąd wolę przelać je na „papier”, żebyś mógł dowiedzieć się co naprawdę czuję.
Tym razem ja chciałabym odjąć coś sobie i dać Tobie, od serca, więc bardzo chciałabym abyś bez wahania przyjął to co znajdziesz w paczuszce. W mojej głowie jest to spełnienie Twojego marzenia - mam nadzieję że nie mylne. Bardzo Cię kocham i mimo, że w te święta nie zobaczymy się osobiście, to chcę dzięki temu listowi przekazać Ci najlepsze co mogę dać - prawdziwą siebie.

Twoja Sylwia