Spoglądam w lustro i widzę w nim smutną, zapłakaną twarz. Twarz dziewczyny, która kiedyś w takim sam


Wyślij kartkę w prosty sposób!

Treść kartki:
Spoglądam w lustro i widzę w nim smutną, zapłakaną twarz. Twarz dziewczyny, która kiedyś w takim samym lustrze widziała blask szczęśliwych oczu idealnie współgrających z promiennym uśmiechem. Twarz dziewczyny kochanej, kochającej i bezpiecznej w swoim świecie. Ale też twarz dziewczyny, która była na swój sposób głupia, beztroska i kompletnie nieświadoma wielu kwestii.

Powoli, krok po kroku, szczegół po szczególe, zaczynam wracać wspomnieniami do tych setek banalnych życzeń, które miałam do życia. Życzeń, myśli i marzeń o czymś, czego tak
naprawdę wcale nie chciałam, nie potrzebowałam, które w istocie były mało ważne albo też
zupełnie nieistotne. Dzisiaj już sama nie wiem, do czego właściwie były mi one potrzebne.
Kiedy teraz się tak nad tym zastanawiam, dochodzę do wniosku, że chyba tak do końca nie
potrafiłam docenić tych wszystkich małych szczęść, które miałam obok, blisko, zaledwie na
wyciągnięcie ręki. Darów losu, które były dla mnie tak zwykłe i oczywiste. Wydawało mi się, że
potrafię docenić, że jestem wdzięczna, że wiem jakie mam szczęście, ale może nie do końca tak było.
Nagle cały świat wywrócił się do góry nogami. Wszystkie te rzeczy do zrobienia, które
układałam sobie w głowie, marzenia do zrealizowania, o których nieustannie rozmyślałam,
wszystkie te troski o rzeczy tak banalne i błahe, nagle przestały mieć znaczenie. Zniknęły. Całe moje
niezadowolenie z kwestii, które chciałam zmienić, pragnienia, ulotniły się. Prysnęły dokładnie tak
jak bańka mydlana.
Gdybym wtedy, wyjeżdżając w delegację, wiedziała, że po raz ostatni widzę Cię śpiącego,
przytuliłabym się do Ciebie z całych sił i błagała Boga, żeby pozwolił mi odejść razem z Tobą.
Gdybym tylko wiedziała, że to nasze ostanie wspólne minuty...
Wtedy nie czułam tego ani żadnego innego strachu, był mi zupełnie obcy . Nie wiedziałam,
nawet nie przeczuwałam, że los nas rozłączy. Stało się jednak tak, że ten strach i tak mnie dopadł,
czaił się przez cały ten czas tuż za rogiem i tylko czekał, aż pojawię się na jego drodze i będzie mógł
mnie zaatakować bez ostrzeżenia. Dziś już go znam, czuję go za każdym razem, kiedy widzę
gasnącą powoli panią Różę. Rozpoznaję go nie tylko w swoich, ale też w jej przerażonych oczach.
Czuję go też, kiedy myślę o Kasi i nie wiem, jaka przyszłość ją czeka, nie wiem, co wydarzy się
jutro. Słyszę go w jej głosie za każdym razem, kiedy z nią rozmawiam. Coś, co było mi kiedyś obce,
dzisiaj jest ze mną w każdej minucie.
Samotna łza, niczym kropla deszczu, spada na moją rękę. A potem następna i tuż za nią
kolejna. Coraz większe łzy spływają mi po policzkach, razem z podobno wodoodpornym tuszem
rozmazują mi widok kartki, po której piszę i moczą twarz, aż w końcu szlocham tak mocno, że płacz wstrząsa całym moim ciałem.

Moja droga bez Ciebie - Ewa Ciwińska-Roszak

3
Schemat kartki: 3 róże
Kategorie schematów:
Dzień kobietDzień matki
Kategorie gotowych kartek:
Dzień kobietDzień matki
Adres do KARTKI
Obrazek kartki
Umieść na stronie www lub blogu
06-06-2022 15:15
Kartki online: 116
All online: 821
Zalogowanych: 0
Hurtowe kopiowanie treści zabronione
Gen: 0.0448s, odsłon: , 05:22:41