Zawsze będę…

Treść kartki:
Zawsze będę…
Nie krzykiem, nie gestem, nie słowem na cały świat…
Będę szeptem przy twoim uchu,
ciepłem dłoni na karku,tą cichą obecnością, której nie trzeba pytać, czy jest…
Będę w twoich porankach,
w kropli kawy, która spływa po łyżeczce,w cieniu twojej dłoni, gdy ocierasz zmęczone oczy…
Będę w wieczorach,gdy świat ucichnie, a ty będziesz miała wrażenie,że nikt nie został — ja będę…
Będę tam, gdzie twoje serce zbłądzi,jak małe światło, które pokazuje drogę,jak oddech, który wchodzi cicho do twoich płuc,
i nawet nie wiesz, że on tam jest…
Będę wtedy, gdy pomylisz się w drodze…
Będę wtedy, gdy staniesz w miejscu…
Będę wtedy, gdy będziesz pewna, że mnie zgubiłeś…
Bo niektórzy ludzie nie odchodzą naprawdę —nie dlatego, że obiecali,
ale dlatego, że już na zawsze mieszkają w czyimś sercu…
Będę nie głośnym słowem,
ale obecnością w twoim oddechu…
Nie światłem, które oślepia,
ale iskrą, która grzeje…
Zawsze będę…
Cicho. Blisko…
W twoim śnie, w twoim kroku, w twoim spojrzeniu…
Nie jako przystań, nie jako ciężar…
Jako tętno, które bije razem z twoim…
Zawsze będę…
Bo tak działa miłość, która się nie kończy —jest szeptem, nie krzykiem…
Jest ciepłem, nie płomieniem…
Jest domem, który nie zamyka drzwi…
Pamiętaj że będę zawszę i wszędzie.