Anusiu mam dość już tego jak traktujesz mnie i moje uczucie... Cały czas jesteś tylko Ty. Ty nie pot

Treść kartki:
Anusiu mam dość już tego jak traktujesz mnie i moje uczucie... Cały czas jesteś tylko Ty. Ty nie potrafisz sobie poradzić, Ty cierpisz,Ty nie potrafisz żyć z wyrzutami sumienia, Ty nie możesz patrzeć na moje łzy, Twoje serce tego nie wytrzymuje i boli..Ty masz tabun myśli i bałagan w głowie... Cały czas wszystko nadal się toczy wobec Twojej osoby.. Żyjemy kolejne tygodnie w zawieszeniu, bo Ty niby kochając nie chcesz mnie skrzywdzić...bo Ty nie potrafisz podjąć decyzji, bo Tobie jest źle, bo Ty nie wyobrażasz sobie życia beze mnie... Caly czas Ty we wszystkim... A gdzie ja? Bo to Ty zniszczyłaś mój świat, Ty zabrałaś moje marzenia i plany, Ty moje serce zdeptałaś,Ty nie chcesz dać mi uśmiechu tylko łzy..zobacz ci ja przeżywam nie dość, że operacja, w pracy koszmar, przeprowadzka to jeszcze miłość życia wbiła mi nóż w serce.. I Twoje rady nie płacz, odpocznij, uspokój się itp... Ty wiesz co moje serce przeżywa,? Jak ledwo zipie?Ty zdrowa i martwisz się panikujesz nad swoim sercem, a co z moim tak chorym i tak cierpiącym? Kajam się od tygodni przed Tobą, płaczę, nie śpię, błagam o miłość, o przytulenie,modlę się żeby Cię nie stracic, a Ty w dwa lata nie potrafiłaś ogarnąć się z kim chcesz być... I słyszę non sto"Cały czas niewiem co zrobić, myślisz, że to tak łatwo przekreślić 30lat życia?"Nie łatwiej było zacząć drugie, rozkochać kogoś i porzucić jego miłość jak szmate, bo dwa lata to nie 30 przecież ..jej łatwiej będzie podnieść się z gleby, to twarda suka da radę, kochała wiele razy to się pozbiera..płaczę i błagam Cię o szansę aby dać Ci cały świat i miłość, a otrzymuje tylko zjebane Misia.... I tyle... Lub płaczę jestem kretynka itp... Jak cierpisz tak zablokuj mnie, odejdź, nie potrafię żyć z wyrzutami sumienia itp wpadam w depresje... A pomyślałaś co ja czuje gdy kobieta mego życia tak mnoe spuszcza po bangee? Ja mam najgorszy typ depresji az psychiatra zmienua leki ze strachu o mnie, serce odmawia posłuszeństwa, od dwóch tygodni nie ma dbia abym nie płakała, nie jem, nie moge myśleć, funkcjonować, a jedyne co mam to ciszę, pustkę, milczenie, niewiadomą..kochasz,a robisz wszystko aby mnie odsunąć najdalej od siebie, abym Ci dala święty spokój... To nie ja zrobiłam ten syf, a za niego płacę najwyższą cenę... Ty poprosiłaś o czas że posprzątasz ten bałagan, że zrobisz wszystko żeby było dobrze, że zawalczysz o nas, żebym dala Ci czas na krok, ale Ty nawet nie potrafisz znalesc jednego dnia aby się spotkać przytulić mnie uspokoić i dać siłę na czekanie...kolejne święta spędzę z dala samotnie, ale co tam przecież ja Wielkanocy nie lubię... Na wszystko masz zawsze wytlumaczenie i zrobisz wszystko, że jak coś napisze to przepraszam Cię za to zaraz i czuje się za wszystko winna... Że kocham, że tęsknię, że jestem debilem...Gdzie miłość jestes moim wszystkim, kocham najmocniej na świecie, ty i chłopcy jesteście moim wszystkim.. Pragnę życie z Toba i wspolnej starości.. Będziemy razem i jeszcze wiele piekbych chwil przed nami... Nie potrafię wyobrazić sobie, że ciebie nie ma... To wszystko Misia słowa, które są tylko słowem i nie pozwalasz im się sprawdzić..za Ciebie oddałabym życie, dla ciebie zrobiła wszystko i wciąż tylko blagam o miłość... Nawet nie potrafisz odsłuchać wiadomosci lekceważąc je odpisac poza slowem jednym dać jakiś konkret... Cały czas wszystko na potem i tak tydzien za tygodniem..tłumacząc jedno to nie latwe to 30 lat itp, a ja? Ja to chuj przecież ja sobie dam radę, ja jestem cyborgiem, ja mam twardą psychikę, ja szmata ze stali.. Moje uczucia to chuj poradzę sobie z porzuceniem, samotnością i tęsknotą.. Kocham Cię tak bardzo że bym życie oddała za Ciebie, ale to mało istotne dla Ciebie...chciałabym abyś mogła być mną, a ja bym Cię tak zraniła, wybaczyła i kochała nadal, żebyś zobaczyła jak boli, gdy ktoś tego nie docenia..jeśli mąż da Ci wiecej niż ja zostań z nim i rzuć mnie w końcu bez obaw co ze mną taka suka jak ja da sobie radę.. Moja miłość jest mało znacząca...przepraszam już żadnej litani Ci nie napisze..tak cholernie Cię kocham, a tak jest to nieistotne.